Będę kontynuował klimaty jesienne. Po prostu uwielbiam gotować o tej porze roku. Wśród wielu wspaniałych składników, które teraz są w sezonie, znajdują się jabłka do gotowania. Zwłaszcza często niedoceniana odmiana Bramley. Nigdy nie wybrałbym tej odmiany do jedzenia na surowo, stanowi ona jednak doskonały składnik do gotowania. Naturalna cierpkość tego jabłka działa świetnie w sosie jabłkowym podawanym z tłustymi daniami z wieprzowiny. Świeży sos jabłkowy domowej roboty jest o wiele lepszy niż komercyjnie produkowane sosy. Zwłaszcza, że możemy dobrać, jak słodki lub kwaśny ma być sos aby odpowiadał naszym osobistym preferencjom i daniu, z którym będzie serwowany. Ten sos doskonale sprawdza się podawany z tłustymi potrawami z wieprzowiny, takimi jak wolno pieczony boczek lub nawet kiełbaski w cieście francuskim. Będzie się również zgrywał z pieczonym kurczakiem lub udkami z kurczaka ugotowanymi w cydrze.

Porcja na 4 osoby

Składniki:

• 1 duże jabłko do gotowanie np. odmiany Bramley. Najbliższy Polski odpowiednik to Antonówka. (ok. 250g po obraniu i usunięciu gniazda)
• 1 łyżka stołowa cukru
• 75g cydru jabłkowego
• 20g słonego masła
• Szczypta cynamonu

Sposób przygotowania:

1. Obrane jabłko pokroić w drobną kostkę.
2. Umieścić pokrojone w kostkę jabłko w rondlu i podlać cydrem. Dodać cukier i cynamon.
3. Doprowadzić do wrzenia na średnim ogniu. Przykryć i dusić na małym ogniu przez około 10-15 minut, aż jabłko będzie bardzo miękkie, ale nie wysuszone.
4. Zdjąć rondel z ognia. Wmieszać masło za pomocą małej trzepaczki do jajek, aż do uzyskania konsystencji aksamitnego kompotu. Konsystencja może się różnić w zależności od dojrzałości jabłka.
5. Jeśli sos jest zbyt cierpki dodać 1-2 łyżeczki cukru. Jeśli zaś wydaje się zbyt gęsty, dodać 1-2 łyżki stołowe wody. Podawać ciepły.

Niewykorzystaną porcję sosu przełożyć do hermetycznego pojemnika. Zachowa świeżość przez kilka dni jeśli będzie przechowywany w lodówce.