Wiosna w tym roku sprawiała wrażenia jakby miała skomplikowany i poważny romans z zimą. Zima tymczasem raczej niechętnie podchodziła do rozwodu. Długie, mokre i zimne przedwiośnie sprawiało, że chciało mi się jeść potrawy które dają poczucie ciepła i komfortu. Jedzenie które daje obejmie mnie w rozgrzewającym uścisku i pozwoli mi się odprężyć niezależnie od pogody za oknem. Jedna z potraw która spełnia wszystkie te warunki to zupa z dyni piżmowej. Jest pełna smaku, aksamitnie kremowa i bardzo łatwa w przygotowaniu. Jeśli więc potrzebujecie potrawy która sprawia, że chce się objąć talerz dłońmi, zaciągnąć się unoszącym aromatem i napawać promieniującym ciepłem, ten przepis jest jak znalazł.

Przepis na 6 porcji. Ten przepis zaadoptowałem z oryginalnego przepisu Gino D’Acampo

Wymagane wyposażenie: Blender ręczny

Składniki:

• 1 średniej wielkości dynia piżmowa, obrana, pozbawiona pestek i pokrojona w grubą kostkę
• 1 cebula, grubo posiekana
• 1 duży ziemniak, obrany i pokrojony w grubą kostkę
• 1.2L bulionu warzywnego z dobrej jakości kostek warzywnych
• 2 łyżki stołowe oleju do smażenie (ja używam oleju rzepakowego)
• Grube kromki chleba na zakwasie
• Oliwa z oliwek, Smakowa oliwa z oliwek (ja stosuję oliwę nasączoną smakiem czosnku ale jeśli ktoś lubi danie ekstra pikantne to oliwa o smaku chilli jest dobrym rozwiązaniem)

Sposób przygotowania:

1. Na średnim ogniu rozgrzać olej w dużym garnku. Wrzucić cebulę i podsmażać przez około dwie minuty od czasu do czasu mieszając.
2. Do garnka wrzucić pokrojonego ziemniaka i dynię i smażyć kolejne 2 minuty mieszając od czasu do czasu.
3. Zalać bulionem warzywnym i doprowadzić do wrzenia. Zredukować ogień do małego i gotować bez przykrycia przez kolejne 40 minut, mieszając od czasu do czasu.
4. W tym czasie rozgrzać grill w piekarniku i wyłożyć płaską blachę do pieczenia papierem do pieczenia.
5. Na blasze rozłożyć kromki chleba i skropić obficie oliwą z oliwek. Piec pod grillem przez 3 – 5 minut aż brzegi chleba zaczną się przypalać a środek będzie złocisty.
6. Ściągnąć zupę z ognia i dokładnie zmiksować blenderem. Doprawić do smaku.
7. Zupę przelać do indywidualnych talerzy i podawać natychmiast skropioną smakową oliwą z kromką grillowanego chleba.

Nadmiar zupy możemy schłodzić i przechowywać w lodówce w szczelnym pojemniku przez dwie doby. Zupa jest doskonałą alternatywą na drugie śniadanie do pracy zamiast oklepanych kanapek. Wystarczy ją odgrzać w kuchence mikrofalowej podczas przerwy śniadaniowej w pracy.