Najłatwiejsze na świecie purée z dyni piżmowej
Witam ponownie! Minęło ponad 12 miesięcy od kiedy opublikowałem mój poprzedni przepis i mogę jedynie wszystki za to bardzo przeprosić. Zeszły rok przyniósł dramatyczne zmiany dla wielu z nas i musieliśmy się na nowo nauczyć jak żyć w tym nowym świecie. To jeden z powodów, dla których zdecydowałem się teraz udostępnić ten konkretny przepis. Chciałem wam pokazać coś prostego a jednocześnie niezwykle smacznego. Purée z dyni piżmowej spełnia właśnie te wymagania. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest to najłatwiejsze do przygotowania purée. Uwierzcie mi, zrobiłem wiele purée; ziemniaki, groszek, marchewka, kalafior jednak dynia piżmowa jest zdecydowanie najłatwiejsze i zarazem satysfakcjonująca.
Potrzebujesz jedynie odrobinę cierpliwości i malaksera lub blendera. Dynia piżmowa jest obecnie łatwo dostępna, niedroga i myślę, że jest mocno niedoceniana. Używam jej do zup, zapiekanek na blasze jednak w formie purée jest po prostu wyśmienita. To danie pięknie komponuje się ze smażoną na patelni piersią kaczki. Świetnie pasuje się również do dań z pieczoną wieprzowiną lub jako doskonała niskowęglowodanowa alternatywa dla puree ziemniaczanego podawana z pieczonym kurczakiem. Purée może być również używany jako pokarm dla niemowląd gdy odstawiamy dziecko od mleka (dostosuj wówczas zawartość soli i masła). Spróbujcie dyni piżmowej w tej formie a zdziwicie się jak to łatwy i satysfakcjonujący jest ten przepis.
Porcja na 3 – 4 dorosłe osoby jako dodatek do głownego dania
Wymagane wyposażenie: malakser lub blender
Składniki:
- 1 dynia piżmowa
- olej do natłuszczania (ja w tym prepisie preferuję olej kokosowy ale oliwa z oliwek lub olej rzepakowy będą się równie dobrze sprawdzały)
- 2 łyżki stołowe masła
- szczypta cynamonu (opcjonalnie)
- sól do smaku
Sposób przygotowania:
- Nastaw piekarnik do 190 stopni Celsjusza (termoobieg)
- Wyłóż blachę do pieczenia aluminiową folią kuchenną
- Przekrój dynię wzdłuż na pół. Usuń gniazda nasienne i ponacinaj miąższ na krzyż.
- Natłuść miąższ olejem i połóż połówki, natłuszczoną stroną do dołu, na blasze do pieczenia.
- Umieścić na środku nagrzanego piekarnika na 50 – 60 minut lub do miękkości (czas zależy od wielkości dyni). Zrob sobie coś do picia i obejrzyj kilka odcinków Love, Death + Robots na Netflix.
- Wyjmij z piekarnika i pozostaw do ostudzenia na tyle, aby można było z dynią pracować. Zwykle wystarcza mi około 10 minut ale moja żona mówi, że mam ręce z azbestu więc możesz poczekać trochę dłużej.
- Używając łyżki stołowej ostrożnie oddziel ugotowany miąższ od skóry i umieść go w malakserze lub blenderze.
- Dodaj masło, sól i cynamon (jeśli stosujesz) i zblenduj do uzyskania jednolitej konsystencji. Osobiście wolę używać do tego malaksera ale dobry, mocny blender też powinien załatwić sprawę.
- Podawj natychmiast lub przełóż do szczelnago pojemnika. Po ostygnięciu można go przechowywać w lodówce do tygodnia lub zamrozić. Gdy będziesz podawać po prostu odgrzej w rondlu lub w kuchence mikrofalowej.
2 thoughts on “Najłatwiejsze na świecie purée z dyni piżmowej”
Zwykle bawiłam się z obieraczką i gotowaniem na parze, ale Twój sposób lepszy 🙂
Po wyjęciu z piekarnika można od razu się dobrać łyżką, bez dotykania palcami, żeby się nie poparzyć.
Cześć,
Dzięki za miłe słowa i cieszę się że mój przepis okazał się pomocny. Lubię wersję z piekranika również dlatego że smak wydaje się trochę bardziej ‘skondensowany’.
Pozdrawiam.
Tato w kuchni.